W nowym roku szkolnym wróciliśmy nie tylko na nauki stacjonarnej, ale także do Mszy szkolnych, za którymi wszyscy tęskniliśmy. W piątek 3 września o godz. 8:00 odbyła się Msza św. pierwszopiątkowa, którą sprawował ksiądz dyrektor Piotr Karpiński. W kazaniu ksiądz dyrektor zastanawiał się, co Pan Jezus chce nam powiedzieć na nowy rok szkolny i po tak długiej przerwie od Mszy szkolnych. Tą pierwszą wiadomością jest fakt, że Jezus jest Oblubieńcem, tzn. jest zakochany w każdym z nas i pragnie być z nami w takiej relacji miłości, jaka ma miejsce między małżonkami. Chrystus zaprasza nas na ucztę, do stołu Słowa i stołu Eucharystycznego; zabiera z przestrzeni grzechu i prowadzi na honorowe miejsce, potwierdzając w ten sposób miłość. Doświadczenie jej w Jezusie gwarantuje wewnętrzny spokój i zadowolenie z życia. To z Nim i w Nim wszystko nabiera sensu. Przyjęcie Go jest jednak uwarunkowane nawróceniem, ono wypływa z doświadczenia miłości. W dzisiejszej Ewangelii Jezus tłumaczy, czym jest stawanie się nawróconym człowiekiem – tak jak nie przyszywa się nowej łaty do starego ubrania, tak nowy człowiek nie może nim być, nie zmieniając się całkowicie. Za Jezusem trzeba pójść radykalnie. „Idźmy za miłością Jezusa, niech nam w tym roku wszystko się jak najlepiej poukłada” – zakończył ksiądz dyrektor.
Po komunii świętej modliliśmy się przed Najświętszym Sakramentem chcąc osobiście doświadczyć spotkania z Panem i Jego Miłością.
O oprawę liturgiczną zadbała klasa VIII b, o muzyczną – chór szkolny
